U mnie zimy ciąg dalszy. Wystarczyło tylko trochę śniegu, a już zapanowała zimowa radość wśród dzieci. Dorośli ciągną swoje pociechy na sankach. A one, być może będą to później pamiętać przez całe życie, tak jak ja...
31 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz